Pytanie pod kątem poszukiwań do firmy Superba 2, przedliftowego, używanego,
do zakupu na pełną fakturę (do leasingu na firmę), raczej z mocnym silnikiem.
Których modeli/wersji się wystrzegać?
W grę wchodzą najmocniejszy diesel i dwie najmocniejsze benzynowe wersje.
Czy ktoś ma z instalacją gazową?
Jak to w praktyce wszystko działa?
2.0 tsi lub 3.6fsi z gazem...to chyba nie za dobry pomysł....tzn instalka droga
poza tym czytałem, że 3.6 nawet serii czasem potrafi nie trzymać. Lepiej 2.0 tsi plus chip ewentualnie zapodać :wink:
2.0 tdi 170 szukaj :wink:
sew1981, 3.6FSI serii nie trzyma, ale granie "serii" z Passata CC powoduje odmulenie i powinno wyjsc w okolicach 300PS/380Nm zamiast fabrycznych 240KM z deklarowanych 260KM :twisted: A pewnie da sie jeszcze cos ugrac.
Zagazowanie FSI to nie problem w przypadku instalacji dotryskowej. Jak nie montujemy instalacji w fazie cieklej, to cala impreza zamyka sie w okolicach 4500zl.
Mimo wszystko autor bedzie szukal raczej 2.0TDI 170KM dlubniety ma te ~200KM/400Nm co w polaczeniu z DSG daje rade.
Maicroft, jesteś pewien, że do 2,0 tsi/tfsi instalacja gazowa to tylko 4500?
pytam, bo ja na forum audi wyczytałem o kosztach rzędu 6000pln i problemach z montażem
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
Maicroft, dokładnie o to mi chodziło
nikt nie chce sie pochwalić silnikiem 2,0 tsi/tfsi z instalacją gazową z dotryskiem bo chyba tylko takie można montowac w BWA/BWE
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
Nie dla mnie osobiście to auto choć wielkość bagażnika prywatnie mi się podoba, a żonie mojej to już wogóle.
Rocznikowo 2010-2013, chętnie kombi, automat ale nie nowe bo ceny nieakceptowalne są.
Wychodzi jednak, że poliftowa się też załapuje.
Mówiąc auto ma być mocne miałem na myśli, żeby w odczuciu użytkownika
nie jechało gorzej niż dotychczasowe
Volvo 2,5TDI man.140KM/290Nm
Honda 3,5V6 aut. 252KM/339Nm
Ja osobiście rozpatrywał bym tylko 2,0 benz i diesel ale jest jeszcze pierwiastek emocjonalny jak to przy kupnie auta,
jednakowoż nie chodzi o zakup potwora do zwijania asfaltu na 1/4mili
Koszty założenia LPG do 2,0TSI dotrysk - ok.4500, instalacja płynna ok.8000-9000, pytałem na Ostrobramskiej i na terenie AWFu, czyli tam gdzie serwisowałem swoje poprzednie auta.
Do silnika 3,6 nie ma odpowiedniego zestawu (ponoć na razie)
W 2,0TSI zużycie w mieście zakładam 10l LPG + 2l Pb95 /100km (czy za optymistycznie?)
Rozumiem, że 2,0TDI w tych rocznikach jest już wolne od pękania głowic i chorób wieku dziecięcego, ale jak widzę jest DPF.
Zwiększenie mocy do 200KM chyba nie skróci żywota takiego silnika, ale jeśli trafi się egzemplarz jeszcze na gwarancji to modzenia odpadają jak mniemam.
Wystrzegałbym sie wersji Active/Comfort - czyli podstawowej. Co do silnika to wystrzegałbym sie 1.6 TDI i 1.4 TSI. Najmniejszy diesel jest po prostu zbyt słaby do tak dużego i ciężkiego auta jak S II. 1.4 TSI,z powodu jak powyżej + kłopoty z rozrządem. Pozostałe silniki i wersje są jak najbardziej o.k.
Zamieszczone przez SkySzyja
W grę wchodzą najmocniejszy diesel i dwie najmocniejsze benzynowe wersje.
3.6 V6 jest dostępne tylko z DSG, które jak mozna poczytac na forum, jest dośc awaryjne po ok. 150 tys km przebiegu. Auto jeździ bardzo przyjemnie i ma naprawdę spory zapas mocy. dodatkowym plusem jest to że każde 3.6 V6 ma napęd 4x4.
Co do 2.0 TSI nie miałem styczności.
rozważ jeszcze 1.8 TSI. Silnik bardzo elastyczny i wystarczajaco mocny, tym bardziej, ze zamiast papierowych 160 KM mocy i 250 BNm każde 1.8 TSI ma jakieś gratisy od firmy :twisted: mój np. ma 178 KM i 272 Nm.
Gazu raczej bym nie polecał. Szkoda kasy (drogie instalacje do TSI) oraz silnika.
3.6 V6 jest dostępne tylko z DSG, które jak mozna poczytac na forum, jest dośc awaryjne po ok. 150 tys km przebiegu.
Daj jakies szczegoly, naprawde ja takich informacji nie czytalem. Mowimy o DQ250, ktore dzielnie znosi po 400KM, a nie ledwo 250 i nawet 400Nm nie ma taki silnik.
W moim bylym pojawil sie problem z plytka drukowana sterownika DSG (usterka o ile sie pojawi stosunkowo latwa do naprawy i nie kosztuje majatku - przyspieszamy jedynie wymiane oleju 6l Febi za ~250zl. Nic mechanicznego, co uszkadza na amen skrzynie.
Slyszalem o wymianie sprzegiel w tym DSG jedynie.
Czy to sa powazne awarie :roll: Powaznie to jest jak korba wychodzi bokiem czy rozpada sie obudowa skrzyni biegow, bo kola zebata stanely
A co mnie, czy kolegę, jako uzytkowanika obchodzi czy czy ktos stwierdzi, że to poważna usterka, czy też moze awaria, czy inna cholera. Najwazniejsze jest to, że auto unieruchomione, a z potrfela idzie kasa na naprawę, że o nerwach i straconym czasie nie wspomnę.
Przy manualnych skrzyniach nie ma tego problemu i nie ma kosztów napraw.
Nie ma..., a to lozysko wyciskowe padnie, a to wysprzeglik, ktory jest w skrzyni i trzeba ze skrzynia wyjezdzac zeby go wymienic, a to sama tarcza do wymiany i przy okazji docisk. Przebiegi podobne: 100-150kkm w mocnych autach i znow koszty i czas :lol: Bywa ze i szybciej.
Z drugiej strony mam w uzytkowaniu 2 bo 3 jezdzi na forum DSG i za mojej kadencji tylko z DQ200 byl problem, teraz jest ok.
Widzę, że nie wkleiło mojego posta w nocy pisanego, albo już mi się śniło że wstawiam a żem zasnął
Co do wersji wyposażenia to w zasadzie tylko Platinium i L&K, bo skóry muszą być.
Żeby spełnić wymagania użytkownika co do mocy to wogóle brane są pod uwagę tylko 3,6FSI , 2,0TSI i 2,0TDI 170KM.
Że nie ma zestawów do 3,6FSI chodziło mi o zestaw LPG, jakichkolwiek (dotrysk, płynna), a że nie ma jest informacją od gazownika. Tematu dalej nie drążyłem.
Użytkownik, który będzie tym autem jeździł najchętniej chciałby 3,6FSI, chociaż IMHO za dużo to pali w stosunku do tego co daje/jedzie.
Co do problemów z automatem, jak coś siądzie to zawsze jest bwd (ból w ...), skrzynię w Odyssey'u trzeba było zrobić po 250Kkm, stąd fajnie by było nie przerabiać tego z DSG.
Przy benzynie wydaje mi się, że wystarczyłoby to 2,0TSI.
Ewentualny wydatek na LPG dotryskową zwróciłby się po max roku jeżdżenia.
(przy czym jeśli auto będzie jeszcze na gwarancji to zakładając LPG tracimy całą gwarancję mechaniczną, zostaje tylko lakiernicza i na perforację - pytałem w ASO)
Jeśli chodzi o 2,0TDI to obawiam się tylko co będzie zimą przy minus 20-25*C jak wcześnie rano trzeba gdzieś ruszyć, bo poza tym to chyba TDI wydawałoby się najrozsądniejsze.
Jednak mogę robić tylko za adwokata diabła, żeby wybór był optymalny.
W kwestii napędu to rozumiem, że w 3.6FSI jest któraś tam generacja Haldexa, tak jak z mniejszymi silnikami, a nie stałe 4x4?
Poszukując młodych używanych aut dojeżdżamy do zestawienia z taką oto ofertą.
każdy z tych trzech bedzie sie sprawował odpowiednio. Dobrze by było sie przejechać kazdym z tych silników. Za 3.6 według mnie przemawia 4x4 i DSG czego w pozostałych nie da sie połączyć, oraz najmniej wymagajaca jednostka bez turba, dpf-ów itp tego nie trzymania mocy az tak bym sie nie obawiał, gdyz wizyta u tunera załatwi sprawe Maicroft, juz o tym wspominał.
2.0 tdi cr tez fajny motorek, według mnie tez fajnie bedzie sie sprawował w takim autku i przy tym bedzie oszczędny w spalaniu, natomiast ma turba, dpf-y i inne zabawki zwiazane z dieslem wiec trzeba miec to na uwadze. dołozyc program jak bedzie mocy i wyjdzie koło 200 km co już powinno sprawnie napędzać ten karawan
2.0 tsi trzeba miec na uwadze bolączki które go doskwierają, rozrząd, i inne było troche o tym na forum, mocowo napewno sobie poradzi, spalanie w porówaniu z 3.6 to wedlug mnie moga miec zblizone wartości. nie jechałem co prawda jeszcze 2.0 tsi ale po przeglądaniu róznych bolaczek troche sceptycznie do tego motoru podchodze. dlatego u mnie zajałby ostatnie miejsce
według mnie musisz sobie przekalkulowac jak duze przebiegi bedzie auto robiło i w jakich warunkach.
no i ja bym brał z DSG :P
OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance
Auto Detailing: Dream Car Studio
(znajdź również na fb)
Słuchajcie, też od jakiegoś czasu powoli rozglądam się za superbem. Oto odpowiedź jednego z salonów, który ma w ofercie używanego 1,8 TSI - w jego sprawie wysłałem pytanie o bezwypadkowość. Mocno mnie zaskoczyła ta odpowiedź więc proszę Was o weryfikację słów sprzedawcy.
,,samochód jest bezwypadkowy, ale ma podwyższoną grubość powłoki lakierniczej do ok. 220 mikronów (przy kolorze srebrnym często zdarza się powtórne lakierowanie w procesie fabrycznym)''
Pierwsze słyszę o takich zabiegach szczerze mówiąc. Słyszałem o opcjach 180-190 na autach grupy vw w salonie, ale nie 220. Auto w zasadzie odpuściłem, bo wraz z kolejnymi opisywanymi ,,przygodami'', także tu na forum, moje zaufanie do TSI zaczyna być równe zeru. Zwłaszcza przy używkach.
Moja zlota cala miala chyba w granicach 240 mikronow. Juz nie pamietam dokladnie. Cale auto tak wygladalo od blotnikow przez drzwi, dach po tylna klape. Potem klape ASO malowalo u nowego wlasciciela, ciekaw jestem ile teraz ma
himi, to coś z tym autem musiało być nie ten teges. Mój S II w kolorze czarnej perły, ma na całym nadwoziu grubość 160-167 mikronów. Jeśli auto byłoby ponownie lakierowane w fabryce to ta grubość mogła by wynosić 190-200 mikronów.
Sew1981, to jest salon jak każdy inny, auta nie ma na placu, muszą zamówić z fabryki wiec auto odbierzesz za kilka miesięcy, a nie że płacisz i wyjeżdżasz po 5 minutach, niestety.
Chodzi mi jednak o różnicę w cenie Wwa 150tys i tam 128 (kombi 2,0TDI 170KM DSG 4x4 Platinum)
Ale tu jest potrzeba kupić coś od ręki.
Komentarz